Szukaj

czwartek, 6 października 2011

Stojąc tam na górze

Czujesz wiatr we włosach oczywiście przez dziurki w kasku. Kask? Dlaczego? Bo jesteś na szczycie niemałej górki i zaraz masz z niej zjechać. Bez hamulca!!! Jak najszybciej. To właśnie DOWNHILL. Jedna z ekstremalnych odmian kolarstwa górskiego, polegająca na indywidualnym zjeździe rowerem na czas po stromych, naturalnych stokach. Ścieżki zjazdowe są często bardzo wąskie, kamieniste czy poprzecinane wystającymi korzeniami. Nierzadko są też urozmaicone uskokami o różnej wysokości (dropami), które są najbardziej widowiskowe, lecz są też powodem najbardziej niebezpiecznych wypadków w zjeździe. Startujący zazwyczaj wypuszczani są na trasę z przerwami 30 sekundowymi (od najwolniejszego do najszybszego), jeden przejazd zazwyczaj zabiera od 2 do 5 minut. Czas przejazdu jest mierzony za pomocą "bramek" przez które przejeżdża zawodnik (podobnie jak w zjeździe narciarskim). Miejsca w klasyfikacji są poukładane według najszybszych czasów, wyścigi często wygrywane są ułamkami sekund.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz